Ikea opanowuje polskie miasta, bo Polacy upodobali sobie meble, które samodzielnie można skręcić w domu. Niska cena i bogaty asortyment przekonują do większych zakupów. Nic więc dziwnego, że ten znanym na całym świecie sklep meblowy swój kolejny oddział zamierza otworzyć na terenie dużego polskiego miasta. Tym razem w Zabrzu, będącego częścią górnośląskiej aglomeracji. Będzie to drugi po Katowicach na Śląsku szwedzki market. Obiekt i liczne lokale użytkowe powstaną na działce budowlanej o powierzchni ponad 25 hektarów. Sklep ma powstać nieopodal Drogowej Trasy Średnicowej, dlatego też spodziewać się można sporego zainteresowania nowym punktem.
Inwestycja ma być jedną z największych w Zabrzu. Powstać ma nie tylko Ikea, ale także centrum handlowe z lokalami na wynajem. Prace projektowe mogą potrwać nawet kilkanaście miesięcy, dlatego mieszkańcy miasta muszą uzbroić się w cierpliwość i póki co korzystać z katowickiego punktu. Ikea to niewątpliwe również obiecujący obiekt pod względem miejsc pracy. W markecie meblowym, restauracji, magazynach oraz lokalnym biurze zatrudnienie znajdzie nawet kilkaset osób. To wielka szansa dla bezrobotnych z całego regionu, bo dzięki dogodnemu dojazdowi nie tylko mieszkańcy Zabrza będą mogli podjąć pracę w tym miejscu.
Ikea za teren przy granicy z Rudą Śląską zapłaciła około 22 milionów złotych, dlatego można uznać to za jeden z najdroższych zabrzańskich przetargów na rynku nieruchomości. Zanim rozpoczną się właściwe prace budowlane cały teren, czyli aż 25 hektarów, musi być wyrównany i odpowiednio przygotowany. Spodziewać się zatem można, że pierwsze lokale użytkowe w obiekcie pojawią się dopiero w 2016 roku, a może jeszcze później. Ikea nie podała ostatecznego terminu zakończenia tej poważnej inwestycji. Jednak już teraz pojawiają się pierwsi przedsiębiorcy gotowi zarezerwować lokal od zaraz. Popularność szwedzkiego koncernu gwarantuje bowiem ruch oraz klientów na terenie całego kompleksu, jaki ma powstać wokół sklepu meblowego.